14.07.2013

...

Jestem w szoku. Chyba każdy fan 'Glee' wie już o strasznej wiadomości. Jeden z głównych bohaterów tego serialu, Cory Monteith, nie żyje. To ogromna strata, zarówno dla fanów serialu jak i jego rodziny i przyjaciół. Był moją ulubioną postacią w serialu i świadomość, że już nigdy nie zobaczę go na ekranie sprawia, że serce mi się kraje.

A to piosenka, której słucham na okrągło już od dobrych paru godzin


2 komentarze:

  1. Nie oglądam "Glee" stąd też mało o Corym słyszałam, prawdę powiedziawszy - w ogóle. Ale to wielka strata dla fanów. Osobiście nie potrafię sobie wyobrazić, co bym czuła, gdyby mój ulubiony aktor właśnie zmarł. To byłoby straszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam tego serialu, ale mimo to szkoda mi tak młodego chłopaka... Jeszcze wiele mógł zrobić w życiu...

    OdpowiedzUsuń