6.12.2014

Podsumowanie listopada


Czy wy także zaczynacie powoli odczuwać 'magię świąt'? Bo ja jak najbardziej - zewsząd otaczają mnie ulubione świąteczne piosenki (Michael Buble - jedyny i niezastąpiony <3), pięknie udekorowane witryny sklepowe i galerie handlowe. I tylko śniegu jakoś tak mało - miejmy jednak nadzieję, że już wkrótce to się zmieni.
Lubię grudzień. W grudniu są moje urodziny, Mikołajki, Boże Narodzenie i Sylwester - mnóstwo okazji do świętowania, spędzenia tego czasu z rodziną i obdarowywania się prezentami. No bo kto nie lubi prezentów? 

Jeśli chodzi o listopad to nie przeczytałam wielu książek - skupiłam się na tych, które zdobyłam na targach ale i tak znalazło się parę dodatkowych pozycji.
1.'Mara Dyer.Tajemnica' Michelle Hodkin
2.'Nigdy nie gasną' Alexandra Bracken
3.'Szukając Alaski' John Green
4.'Dziesięć płytkich oddechów' K.A.Tucker
5.'Jedno małe kłamstwo' K.A.Tucker
Przeczytałam także po raz kolejny:
6.'Harry Potter i Książę Półkrwi' J.K.Rowling
7.'Hopeless' Colleen Hoover

Trudno mi wybrać najlepszą z nich, wszystkie podobały mi się w takim samym stopniu, choć muszę przyznać, że troszkę zawiodła mnie 'Mara Dyer'. Największe zaskoczenia? Zdecydowanie 'Dziesięć płytkich oddechów'. Ta książka była na tyle dobra, że następnego dnia po jej przeczytaniu kupiłam drugą część, która okazała się być równie wspaniała. 'Szukając Alaski' nie zaskoczyło mnie - styl  i sposób w jaki John Green snuje opowieść są już mi na tyle znane, że trochę trudno było mi nie zauważyć podobieństw w bohaterach jego książek. Też tak macie? Mimo to książkę uważam za świetną i polecam ją fanom tegoż autora. 

Co jeszcze działo się u mnie w listopadzie. Byłam w kinie (jak chyba większość :D) na pierwszej części 'Kosogłosa' i muszę wam powiedzieć, że o ile jako książkę tą część lubię najmniej to jako ekranizację filmową uważam ją za najlepszą. 

Co do moich czytelniczych planów na grudzień to zaczęłam czytać 'Endgame. Wezwanie' oraz 'Zbrodniarz i dziewczyna' Witkowskiego. Więcej książek czytać nie planuję ze względu na brak czasu - różnego rodzaju prace zaliczeniowe na studiach, przygotowania do świąt, kupowanie prezentów, długo by wyliczać. Planuje za to iść w tym miesiącu na aż dwie ekranizacje filmowe do kina: 'Love, Rosie' oraz 'Hobbit. Bitwa Pięciu Armii' - obu tych filmów jestem strasznie ciekawa.

PS: Widzieliście już teaser 'Star Wars: Episode VII'? Już się nie mogę doczekać przyszłych Świąt *.*

Brak komentarzy

Prześlij komentarz