Kolejny miesiąc już za nami. Marzec minął mi niewiarygodnie szybko i nawet się nie spostrzegłam a już są święta. Nie 'czuję' w ogóle tych świąt - zeszłej nocy zawitała do nas śnieżna zawierucha i jest więcej białego puchu, niż w Boże Narodzenie. Sprawdza się więc rymowanka, związana z obecnym miesiącem - w Krakowie zdążyłam już pochodzić w trampkach, tu natomiast nie obędzie się bez traperów. Ale cóż, taki mamy klimat :).
W marcu przeczytałam 7 książek, co jest w sumie niezłym wynikiem.
1. 'Królowa Tearlingu' Erika Johansen
2. 'Mara Dyer. Przemiana' Michelle Hodkin
3. 'Czerwona Królowa' Victoria Aveyard
4. 'Powód by oddychać' Rebecca Donovan
5. 'Oddychając z trudem' Rebecca Donovan
6. 'Lola i chłopak z sąsiedztwa' Stephanie Perkins [recenzja]
7. 'Obietnica Łucji' Dorota Gąsiorowska [recenzja]
Najlepsza książka: 'Powód by oddychać'
Najgorsza książka: -
Największe zaskoczenie: 'Mara Dyer. Przemiana'
Największe rozczarowanie: 'Królowa Tearlingu'
Przy okazji podsumowania pokażę wam książki, które udało mi się zdobyć w tym miesiącu.
Trzy pierwsze książki, czyli 'Lola i chłopak z sąsiedztwa', 'Czerwona Królowa' i 'Mara Dyer. Przemiana' to mój zakup własny ze strony bonito.pl. 'Obietnicę Łucji' otrzymałam do recenzji od wydawnictwa Znak. Jako, że uwielbiam Harry'ego Pottera postanowiłam, że muszę w końcu zdobyć wszystkie części tej serii. 'Kamień filozoficzny' i 'Insygnia Śmierci' zdobyłam dzięki wymianom, a 'Czarę ognia' udało mi się kupić w Saturnie za 10 zł (a poszłam tylko po słuchawki :D).
Jakie mam plany na kwiecień? Przede wszystkim, chcę odświeżyć wygląd bloga. Jak na razie pojawił się nowy nagłówek, ale będzie trochę więcej zmian. Niedługo pojawi się również zakładka 'Wymienię/Sprzedam'. W kwietniu będzie miało miejsce mnóstwo premier książkowych, co mnie niezmiernie cieszy. Jeśli szukacie miejsca, gdzie możecie znaleźć wszystkie zapowiedzi i premiery książkowe w jednym miejscu to polecam wam portal BookGeek.pl.
Przy okazji chciałabym wam życzyć Wesołych Świąt Wielkanocnych, a jeżeli ich nie obchodzicie to udanego długiego weekendu.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz